Premiery

DEZERTER – Ile procent duszy? 2LP (premiera 12.12.2024)

30th Anniversary Edition! premiera 12 grudnia. 2024
Tej jesieni mija 30 lat od premiery albumu „Ile Procent duszy?”. Jest to jedna w najważniejszych płyt zespołu, nagrana w 1994 roku. Robert Matera i Krzysztof Grabowski stworzyli album we dwóch i tak też go nagrali. Płyta muzycznie, brzmieniowo i tekstowo była ukłonem Dezertera w stronę brytyjskiego anarchopunka, który był największą inspiracją zespołu.
„Ile procent duszy” do dziś cieszy się wielką popularnością a kawałki z tej płyty to trzon koncertowego repertuaru zespołu.

GLOBTROTER – 19 piosenek + dwie CD

W połowie lat 90-tych w polskim undergroundzie był na fali z jednej strony crust, a z drugiej różne punky-reggae-folkowe kombinacje, zaszczepione przez zespoły z Piły: Alians i Świat Czarownic. GLOBTROTER był trochę ich takim „młodszym bratem”, nawet personalnie, bo pałkerem zespołu był perkusista Aliansu – Kułak, a ówczesny basista Globtrotera – Jacek, od lat jest współczesnego Aliansu podporą.

DEAD TAHITI – Fala LP

Debiut warszawskiej ekipy, wywodzącej się z zespołu RADUGA, choć w składzie znajome twarze znane z jeszcze starszych zespołów (Masskotki, DUMBS).
Warszawski cold wave DEAD TAHITI jest tyleż samo melancholijny i klimatyczny co taneczny, a piosenki tak fajne, że zasłużyły na winyla którego wydajemy wspólnie z nietoperzem z Bat Cave i naszymi czeskimi przyjaciółmi z PHR.

1984 – Anioł w tlenie LP

Płyta „Anioł w Tlenie” była nagrana w 1989 roku, a wydana po raz pierwszy w 1994. Dla samego zespołu, istniejącego wówczas dopiero 5 lat, było to już kolejne wcielenie, bo Mizerny nie lubi grać zbyt długo tego samego, ani nie chce żeby jego zespół brzmiał wciąż tak samo, choć z drugiej strony cokolwiek by nie grał i tak zawsze słychać, że to jest właśnie to 1984 z Rzeszowa. „Anioł w Tlenie” to już nie była zimno falowa kapela z Jarocina 85/86, nie punkowo hałasujący zespół z Why not?, nie ciut elektroniczne brzmienie „Specjalnego rodzaju kontrastu”, tylko nowe, 100% elektryczne, agresywne, nowofalowe i obrazoburcze wcielenie rzeszowskiej legendy.

WAŃKA WSTAŃKA – Na żywca LP

Kto inny zdobył nagrodę w Jarocinie 87, ale to oni go wygrali – Wańka Wstańka! Rubaszno-ludyczny rock’n’rollowy szwindel muzyków legendarnego zespołu 1984, oraz genialnego frontmana – wodzireja: BUFETA. Piosenki szorstkie, wesołe, niekulturalne, niektóre ludowe, niektóre zakrapiane, nie stroniące od grubego dowcipu. Oj, czasami bardzo grubego – dzieciom stanowczo nie polecamy.

NOC – Chciałbym skłamać CD EP

Debiutancka epka świeżutkiego projektu to cztery kawałki melodyjnego hard core’a, z punkowym brzmieniem i – co ważne – polskimi tekstami!

PASAŻER # 38

Lekko spóźniony :), nowy numer fanzina

240 stron + CD,

 

DEZERTER – Deuter 2LP

Pierwsze winylowe wydanie legendarnej płyty DEZERTERA – „Deuter”. 28 lat po nagraniu, w absolutnej całości, z nowym masteringiem, na 2 płytach, w solidnym gatefoldzie, z dużym bookletem ze zdjęciami i tekstami. Wszystko na edytorskim wypasie!

SCHIZMA – Energia LP/CD

Jeden z filarów sceny niezależnej lat 90-tych. Zespół o wielkim znaczeniu dla polskiej muzyki hardcore i mocno skomplikowanej historii. „Energia” to najistotniejszy materiał „starej” Schizmy z lat 90-tych. Druga regularna studyjna nagrywka bydgoszczan z 1993 roku, ostatnia z pierwszym wokalistą Salemem. To jest ta hardcore’owa płyta która zaczyna się od – znienacka znów aktualnej  – piosenki o papieżu :), a kończy zaskakującą szczyptą reggae.

KMKZ – Prosto CD

KMKZ jest z Mazur, a musarian punk to jest punk z Mazur, w którym wytrawny punkowy meloman bez trudu usłyszy ślad brzmienia polskiej sceny początku lat 90-tych. Wtedy swoją punkową przygodę zaczynała załoga KMKZ. Od tamtej pory grali (i do dziś grają) w wielu innych zespołach, ale priorytetem jest teraz, też mający już kilkuletnią historię KMKZ. Ich nowa (druga, a w zasadzie trzecia) płyta to 14 nowych piosenek.